PROFILE BOHATERÓW LITERACKICH

LEKTURY ? ZMORA KAŻDEGO (no prawie każdego) ucznia! Kto dziś czyta książki? A oni biedni muszą, ale czy to robią?

Za każdym razem przed omawianiem lektury rwę włosy z głowy i zastanawiam się jakby tu zachęcić moich uczniów do czytania, jak zaangażować ich do wspólnego omawiania treści lektury, jak rozbudzić w nich ciekawość. A że z natury jestem uparta, toteż szukam magicznego sposobu na moich uczniów i na lekturę :D

I proszę, dla chcącego nic trudnego, jak to mówią: „ nie ma rzeczy niemożliwych” :D . Jestem z siebie dumna, bo przechytrzyłam moich uczniów. Uczyli się, nie wiedząc, że się uczą, uczyli się  dobrze się przy tym bawiąc. Po raz pierwszy moi uczniowie z wielkim entuzjazmem przystąpili do charakterystyki bohaterów lektury :D DLACZEGO? FACEBOOKOWE PROFILE BOHATERÓW LITERACKICH !!!! Ot co! :D  Ten znany wszystkim profil społecznościowy posłużył nam do nauki :D A efekty? Za chwilę zobaczycie sami. O CO CHODZI? Uczniowie dobrali się w grupy, wybrali ulubionego bohatera z lektury Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”, następnie przystąpili do tworzenia profilu postaci. Już na samym początku zadania musieli wykazać się dużą wiedzą na temat bohatera, gdyż należało uzupełnić profile, na ile się dało, zgodnie z tekstem lektury (wiek, miejsce urodzenia, zamieszkania, szkoła, rodzina, związki itd.). I tym sposobem zaczęło się szukanie informacji, wertowanie lektury. Prawda, że sprytne? ;) , ale najważniejsze, że młodzież robiła to z chęcią, zaangażowaniem i entuzjazmem. Uczniowie przez miesiąc prowadzili profil wybranego bohatera, dodawali autentyczne zdjęcia, pisali posty, oczywiście wszystkie miały być związane z życiem i zainteresowaniami Rudego, Alka lub Zośki. Aby wykonać to zadanie musieli dokładnie przestudiować treść lektury i dobrze poznać  życiorysy bohaterów. Młodzież szybko złapała bakcyla, niemal natychmiast pozapraszali się do znajomych i tu zaczęła się zabawa :D Lajkowali i komentowali swoje posty, a najważniejsze, że sprawiało im to radość. Efekt ich pracy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Żywię głęboką nadzieję, że taka forma pracy spowoduje, że w głowach moich uczniów zostanie więcej niż po tradycyjnym omawianiu lektury, bowiem wiadomo, że lepiej zapamiętujemy, to co nas interesuje i gdy wiążą się z tym jakieś emocje, a tych z pewnością nie zabrakło przy tym zadaniu :D.  

https://www.facebook.com/maciej.dawidowski.3152

https://www.facebook.com/jan.bytnar.9803

https://www.facebook.com/tadeuszzoska.zawadzki.7

PS A kto woli bardziej tradycyjny sposób, może tworzyć profile bohaterów na arkuszach papieru, zadanie również rozwijające, choć może mniej atrakcyjne dla uczniów, ale za to mamy piękną wystawę na szkolnym korytarzu :D .