Gdyby w piątek 24 marca naszą szkołę odwiedził jakiś zdeklarowany konserwatysta i tradycjonalista, nie kryłby oburzenia:" Jak te dzieci wyglądają?! Co one mają na głowach?!" Ale spokojna głowa - obchodziliśmy Dzień Szalonej Fryzury i stąd to niecodzienne wariactwo.