"Pani Małgosiu, czy mogę poprowadzić lekcję...?" - i tak sie zaczęło. W klasie pierwszej nastąpiła zamiana ról - uczniowie stają się nauczycielem. Stojąc po "drugiej stronie biurka":
angażują sie w proces uczenia się;
prezentują swoje pasje oraz samych siebie;
pokonują tremę zwiazaną z publicznym wystąpieniem;
integrują cały zespół klasowy.
Samodzielne prowadzenie zajęć na pewno dodaje pewności siebie i bez wątpienia wpływa na samoocenę ucznia. Jest również jedną z metod odwróconej lekcji, gdyż wymaga wcześniejszego wyszukania przez ucznia informacji. Przyglądając się moim uczniom byłam pełna podziwu ich zaangażowania, precyzji i kreatywności w przekazaniu wiedzy tak, aby zainteresować wszystkich w klasie. Mam nadzieję, że takich moich "odważnych nauczycieli" będzie więcej.